Mądrzejsi nie będziemy
Najnowsze badania wskazują, że nasze mózgi osiągnęły maksymalne granice inteligencji. Na przeszkodzie dalszemu rozwojowi stają prawa fizyki.
Wnioski z badań nad strukturą i wymogami energetycznymi mózgu mogą oznaczać, że rozwój zdolności umysłowych, który zdominował miliony lat ewolucji gatunku ludzkiego, osiągnął poziom maksymalny i wszedł w okres stabilizacji. Jeśli to prawda, wówczas współczesny człowiek nie stanowi – jak sądzi wielu – ogniwa w ewolucji „wyższego” gatunku. Zamiast tego jesteśmy jej szczytowym wytworem pod względem zdolności poznawczych.
– Udowodniono, że mózg musi zużywać energię, by funkcjonować, oraz że jego wymogi w tym względzie są wystarczająco duże, by ograniczać nasze osiągi i wpływać na strukturę układu nerwowego – mówi Simon Laughlin, profesor neurobiologii z Uniwersytetu w Cambridge.
Laughlin należy do grupy naukowców, którzy uważają, że ludzkość osiągnęła szczyt swoich zdolności poznawczych. Do zagadnienia, opisanego w książce „Work Meets Life”, której jest współautorem, naukowiec podszedł w ten sposób, że wyliczył dokładnie ilość energii potrzebnej komórkom mózgu. Ustalił między innymi, że zużywają one tyle samo energii, co komórki serca, oraz że substancja szara – komórki kory mózgowej odgrywające kluczową rolę w procesie rozumowania – należą do najbardziej energochłonnych.
– Zdolność szerokiej dedukcji wymaga ogromnych nakładów energii, ponieważ by wyszukiwać nowe związki przyczynowo-skutkowe mózg musi nieustannie korelować informacje z rozmaitych źródeł. Takie wymogi energetyczne oznaczają, że istnieje limit ilości informacji, jakie zdolni jesteśmy przetworzyć – tłumaczy Laughlin.
Jednakże naszą inteligencję ogranicza nie tylko energia zużywana przez układ nerwowy, ale także jego struktura. Neurolodzy od dawna wiedzą, że mózg dzieli się na około 10 oddzielnych „modułów”, z których każdy odpowiada z grubsza za inne funkcje, takie jak ruch czy wzrok. Moduły te połączone są wiązkami włókien nerwowych i jedna z tez mówi, że mądrość zależy od siły i jakości połączeń między nimi.
W przeprowadzonym niedawno eksperymencie Ed Bullmore, profesor psychiatrii z Cambridge zmierzył wydajność, z jaką komunikują się ze sobą różne części mózgu. Ustalił, że impulsy nerwowe podróżują szybciej u osób mądrzejszych niż u tych o mniejszej inteligencji. – Wydaje się, że wysoka integracja sieci mózgowej jest połączona z wysokim ilorazem inteligencji – mówi. Inni badacze wykorzystali technikę tomografii dla sporządzenia mapy komórek mózgowych łączących różne części mózgu i zmierzenia ich parametrów. Wnioski były jednoznaczne: mózgi o najlepszych połączeniach należały do najmądrzejszych osób.