ania, PAP 2011-08-12, ostatnia aktualizacja 2011-08-12 12:04:23.0
Mimo pomocy MFW i UE Grecja wciąż nie może wyjść na prostą. W drugim kwartale podobnie jak w pierwszych trzech miesiącach 2011 r. grecka gospodarka nadal się kurczyła.
W drugim kwartale bieżącego roku PKB Grecji spadł o 6,9 proc. wobec analogicznego okresu ubiegłego roku. To i tak lepiej niż w pierwszym kwartale. W pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku grecka gospodarka skurczyła się o 8,1 proc. Grecja jest w sytuacji agonalnej. Jeszcze niedawno spekulowano o selektywnej niewypłacalności Grecji. Na razie skończyło się jednak tylko na przyjęciu przez parlament pakietu oszczędnościowego.
Dotychczasowe podwyżki podatków, cięcia pensji i masowe zwolnienia urzędników nie obniżyły znacząco deficytu finansów publicznych i nie zahamowały przyrostu długu publicznego (sięgnął 142,8 proc. PKB w 2010 r.). Teraz UE i MFW domagają się dalszych oszczędności, aż 28,3 mld euro do 2015 r. To około 12 proc. greckiego PKB.
Żeby spełnić te żądania, rząd w Atenach chce zwolnić dodatkowo 150 tys. osób pracujących w budżetówce i zmniejszyć liczbę instytucji publicznych - to pozwoliłoby oszczędzić 2,4 proc. PKB. Chce też wydłużyć tydzień pracy z 37,5 do 40 godzin oraz poprawić ściągalność podatków.
Dotychczasowe podwyżki podatków, cięcia pensji i masowe zwolnienia urzędników nie obniżyły znacząco deficytu finansów publicznych i nie zahamowały przyrostu długu publicznego (sięgnął 142,8 proc. PKB w 2010 r.). Teraz UE i MFW domagają się dalszych oszczędności, aż 28,3 mld euro do 2015 r. To około 12 proc. greckiego PKB.
Żeby spełnić te żądania, rząd w Atenach chce zwolnić dodatkowo 150 tys. osób pracujących w budżetówce i zmniejszyć liczbę instytucji publicznych - to pozwoliłoby oszczędzić 2,4 proc. PKB. Chce też wydłużyć tydzień pracy z 37,5 do 40 godzin oraz poprawić ściągalność podatków.
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.biz - http://wyborcza.biz/biznes/0,0.html © Agora SA